nawet ciekawy odcinek;) ale powiem szczerze że czekałem bardziej na wątek z hiro który cofnął się w czasie niż na akcje z claire i grechen, ciekawa równierz końcówka:) interesująca postać ten samuel
myslalem ze w tym odcinku Peter moze uleczy Emme i w koncu dziewczyna bedzie slyszec? :? no ale niestety....
kolega z tematu poniżej rozwiał moje oczekiwania co do tego wątku który mnie interesuje;P wiemy kiedy sie tego spodziewac
A mi sie ten odcinek za bardzo nie podobal;/ taki troche nudny był. Wątek Claire, Grechen i tego piekielnego tygodnia .. no cóż, nie ciekawe dla mnie to bylo. Sylar i Matt w przyszłych odcinkach- będzie sie działo ;). Może w końcu pojawi sie Mohinder ;] no i czekam na Hiro.
No co tu mieliśmy , były i moralizujące dialogi Sylar/Parkman ( nie złe ale gorsze niż w pierwszych odcinkach ) , młodzieżowy horror z Clear w roli głównej ( tym razem żenada ) no i prawdziwy wydział śledczych.
A jak wyszło : ano wątek Sylara i Parkmana nudny ale da się obejrzec , motyw z Clear do bani ( tak wcześniej nie umiała rozwiazac prostego zadania z matematyki a teraz rozwikłała zagadkę ze ktos na nią dybie a no i ujawniła się kolejnym osoba) , no i Bennet , ten zamiast dzwonic po Haitańczyka dzwoni po ślicznotkę Tracy , po co ?
Niestety spadek formy , jedyne atuty na plus to Sylar na końcu ( motyw jak Niki i Jessica ) a przede wszystkim Samuel ( made in western ) niczym na dzikim zachodzie zmierza na pojedynek żeby ... poprostu perełka.
No i może Mohinder wróci.
A tak na bonus
http://www.movieweb.com/news/NEhmhkjoZPzYli
@patryks83 - "motyw z Clear do bani ( tak wcześniej nie umiała rozwiazac prostego zadania z matematyki a teraz rozwikłała zagadkę"
Chyba sobie żartujesz. Według ciebie skoro jest słaba z matematyki to znaczy, że jest również słabą w każdej innej dziedzinie życia idiotką? Proszę, zamilknij.
Samuel i jego "laska" bodajże Lydia
Minelo 7 odcinkow i do tej pory nie mam pomyslu jak nazwac (ogarnac?) ich zdolnosci. Samuel w pierwszym "kontrolowal" ziemie, pomiedzy bawil sie atramentem, później znowu ziemia i 7 odcinku ponowie zabawił sie w grabarza. Telekineza to to raczej nie jest. Zdolności Lydii też nie rozumiem, znajduje ludzi z zdolnościami? pokazuje kto wkrótce dołączy do bandy "cyrku"? na to by wskazywał ten kompas który Samuel wręcza:)
Niestety spadek formy , jedyne atuty na plus to Sylar na końcu ( motyw jak Niki i Jessica ) a przede wszystkim Samuel ( made in western ) niczym na dzikim zachodzie zmierza na pojedynek żeby ... poprostu perełka.
No i może Mohinder wróci.
Odcinek na 4 ( w skali od 1 do 6 )
Jak dla mnie odcinek na 3/6 :/
Motyw z Claire bardzo średni, chociaż zakończony ciekawie. Chodzi mi o to, że ujawniła się innym osobom więc może coś ciekawego z tego wyniknie. No i ta Becky ( czy jak jej tam ;] ) również została ujawniona.
Sylar/Parkman - ciekawie ogarnięte. Motyw z Sylar'em w roli kochanka żony Matta hehe ;)
Noah i Tracy - nudzili mnie strasznie. Dobrze, że ten dzieciak zginął. Nie potrzeba nam kolejnego zagubionego nastolatka któremu trzeba pomóc i wskazać drogę.
Nie było Petera, Emmy i Hiro czyli dla mnie najciekawszych wątków czwartego sezonu. Mam nadzieję, że w przyszłym odcinku pojawi się Peter i Emma bo wiemy już, że pojawi się Hiro i Charlie! Czekam z niecierpliwością.
ja dam 8/10 Bardzo mi się ten sezon podoba, jak na razie najlepszy zaraz po pierwszym.
Wątek Clair, średniawy ale tego akurat sięspodziewałem :)
Syler i Parkman - rewelka, zwlaszcza teksty Gabriela.
Noah i Trecy - bardzo fajny wątek, dobrze, że ubili tego dzieciaka:)
Nie trudno się zorientować w pewnej prawidłowości, jaką wprowadzili w czwartym sezonie, mianowicie: kiedy w odcinku występje Hiro lub Peter w następnym już ich nie ma. Już dawno to zauważyłam i ani trochę nie spowiedziałam się, że wystąpią w tym odcinku. Wątek Claire i Gretchen... na mózg im padło?!?! Poszaleli?!!! Claire miała zerwać kontakty z Gretchen i wyprowadzić się z pokoju, ewentualnie stanowczo i zdecydowanie powiedzieć, że nie interesują ją dziewczyny, a ona... a ona "nie wie". Nie mam nic przeciwko związkom homoseksualnym, ale nasza Claire?
Jeśli chodzi o Sylara i Matta - podoba mi się, akcja się rozwija :) ciekawe, co by się stało, gdyby Sylar w ciele Matta spotkał nowo narodzonego Nathano-Sylara :) ojjj, mam nadzieję, że scenażyści wezmą to pod uwagę :)
Bardzo spodobał mi się za to wątek z Jeremy'm. Strasznie się wzruszyłam, gdy znaleźli jego zmasakrowane ciało i jak przywiązywali go wcześniej do samochodu... zaczynam się zastanawiać, czy chłopak postąpił słusznie, ujawniając się ze swoją zabójczą mocą i dobrowolnie wchodząc z powrotem na komisariat. Zabił własnych rodziców, gryzły go wyrzuty sumienia a on nie chciał żyć w ukryciu... jego początkowo bezcenna moc doszczędnie zrujnowała mu życie. Jak nad tym myślę, to dochodzę do wniosku, że... potrzebował rodziny :)
Ostateczna ocena: 3/6.
Jak dla mnie ten odcinek nie byl zly, ale ja spodziewlam sie czegos wiecej... moze wiecej akcji...?? nie wiem, ale napewo nie zaszkodzilby temu odcinkowi chociaz na koncu watek Petera..... ;p