No cóż można powiedziec o najnowszym odcinku , ano to iż sam tytuł "Histeryczna Ślepota" zwiastował nam naprawdę emocjonujący odcinek a jak wyszło no cóż. Może bez akcji i napięcia ale za to ze świetnym aktorstwem, może mało emocjonująco ale ciekawie może nudno ale i ciekawie.
Taki był odcinek. Jak zwykle na plus T- Bag i Sylar . Reszta : wątek Petera ogólnie może byc ale wydaje mi się że służył tylko przedłużeniu odcinka. A Claire no cóż , był buziaczek i nic. Już myślałem że będzie dobrze ( może ta Gretchen to jakaś psyhopatka ) a tu taki kapiec.
Ogólnie odcinek dobry ale boję się że zaczyna się dziac to co w przypadku serii nr 2 , gdzie po dobrych pierwszych odcinkach serial tracił na wartości. W przypadku 4 jest trochę lepiej bo mamy dobrą grę aktorów i ciekawą fabułę ale niewiem czy to wystarczy na cały sezon.
jak dla mnie odcinek ok wątek tej głuchej kobiety znacznie znacznie lepszy niż wątek laski i jej brata z 3 sezonu(który zreszta był beznadziejny i nic do serialu nie wnosił)
Ja też tak uważam. Ta głucha kobieta jest wyjątkowo sympatyczna... ciekawe, jaką rolę przyjdzie jej spełnić w serialu ;)
Muszę się zgodzić. Ciekawe jak ta moc się "rozwinie" tzn. do czego można ją wykorzystać, widzieliśmy w tym odcinku, że zniszczyła ścianę. Może ta kobieta będzie wybranką ;] Petera? Mógłby sobie chłopak kogoś znaleźć:D Co myślicie?
hej, a moglibyście napisać, skąd ściągacie/gdzie oglądacie czwartą serię? Ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć ;//
Według mnie odcinek był znacznie lepszy od poprzedniego. Czułem, że zdolność tej głuchej (zapomniałem jak ona ma na imię :P) to coś więcej niż widzenie kolorów. Według mnie dziewczyna tworzy silną falę dźwiękową a skoro ona może to i Peter może ale raczej ta zdolność nie pomoże mu w ratowaniu ludzi ;P W ogóle wątek Petera i tej głuchej oglądało mi się wyjątkowo fajnie co jest trochę dziwne bo w sumie to nic szczególnego nie zrobili. Duet Clair i Gretchen ogląda się fajnie ale nie wróżę im wspólnej przyszłości. Mam tylko nadzieję, że Gretchen nie zniknie z serialu tak nagle jak Zach w pierwszym sezonie (który swoją drogą wypadł w Heroes 1000% lepiej niż w Kronikach Sary...). Naprawdę fajny odcinek ale mistrzostwo świata to ofc Syler :D To było normalnie piękne niestety to prawdopodobnie oznacza koniec Nathana :(
SPOILER ON
Właściwie to już na pewno koniec Nathana. W trailerze 6 epizodu widać jak Samuel oferuje Sylerowi prawdę na temat jego przeszłości i Syler ją przyjmuje. Jest też dobra wiadomość dla tych których Hiro jeszcze nie zaczął wnerwiać (czyli chyba tylko dla mnie :D), otóż w tym samym trailerze słyszymy rozmowę Petera z Hiro z której można wyciągnąć tylko jeden wniosek - Hiro zostanie wyleczony ale nie przez lekarza więc już śmiało można wypatrywać nowej postaci która leczy ewentualnie skorzystają z krwi Clair http://www.heroes-france.com/forum/sujet_7034.htm
KONIEC SPOILERA
Wreszcie Sylar jest Sylarem!!! minus, bo nie pamieta kim jest.... to odkrywanie jego JA moze troche potrwac.
mam tez pytanie dotyczace kolejnych odcinkow - gdzie u licha jset MOhinder?? czy ktos wie czy pojawi sie on w ogole w piatym sezonie??
No wlasnie. Tez sie nad tym zastanawialam. Brakuje go. Ciekawe czy sie w ogole pojawi. Moze za bardzo sie zmienil w tego.. potwora. ;>
Peter i ta babka naprawdę do siebie pasują;d Wiem, ze to okrutne ale powiedzmy ze Sylar by się zajął tym zeby odebrac jej moc ( krotko mowiac zabilby ją) i mielibysmy od dawna wyczekwiana walke Peter-Sylar. Bo ja mam nadzieje ze z Sylara nikt nie zrobi porzadnego goscia. Złoo= Sylar
na ogromny plus Robert Knepper
Przeciez on zostal juz wyleczony :D Ale tez sie zastanawiam gdzie on sie podziewa.... taka fajna postac :D
Jeśli dobrze pamiętam Mohinder pod koniec trzeciego sezonu został ponownie złapany w tej opuszczonej pustynnej bazie w której Angela opowiedziała historie Firmy. Wydaje mi się, że jest gdzieś przetrzymywany.
Niemożliwe, że jest gdzieś przetrzymywany, bo w pierwszym odcinku tego sezonu Pietrek powiedział że ma zdolność od Suresha. :P
baqq_1990, dajże spokój! Ile razy można owdawiać biednego Petera? Simone nie żyje, Caitlin nie żyje... przecież wystarczającym powodem do walki Peter vs. Sylar jest fakt, że przecież zabił ona Nathana, nie pamiętasz?
Nie wiadomo, czy Caitlin nie żyje. Ona została przecież uwięziona w przyszłości i wątpie żeby to kiedyś wyjaśnili
Tak, owszem, została uwięziona w przyszłości, z tym że ta przyszłość już nie istnieje, więc samą siłą rzeczy ona też nie.
Wcale nie zapomnieli, oni po prostu nabrali takiego niemiłego zwyczaju zakańczania wątków bez wyjaśnień i w otoczce tajemnicy :) Po prostu, Caitlin zaczęła im przeszkadzać, mieli nowsze, lepsze pomysły, więc zrobili puff i już jej nie ma.
chmm co do Gretchen to mam wrażenie że wymyśliła tę miłść na poczekaniu i nadal coś ukrywa.
wg. mnie bycie laską Petera nie wrozy dobrze xD Jedna dead, druga w alternatywnej przyszłości ;d Ciekawe co sie stanie z nastepna ;d