nadzwyczajna siła Nikki i moc regeneracji Claire. chociaż w sumie wszystkie moce są super :)
i wszystkie moce, które zdobył Sylar lub Peter ;P
Matt Parkman :) i od razu życie staje się łatwiejsze
natomiast prawdziwa matka Claire, totalnie zbędna moc, chyba że lubisz palić i nie stać cię na zapalniczkę :P
ja najbardziej lubiłam Syler'a i Petera ale nie chciałabym mieć mocy Syler'a. Mogłabym mieć moc Tracy Strauss albo koleżanki Hiro, która miała zdolność szybkiego zapamiętywania.
Parkman i Hiro bezapelacyjnie mieli najlepszą moc. Petera i Sylara nie liczę bo oni mogli mieć je wszystkie.
JAK PRZED CHWILĄ spytałam swego mana powiedział,że moc uzdrawiania(a jestem obecnie na 9 odc.1szego sezonu)
ze chcialby leczyć wszelakie choroby
ja?nie chce ani latać,ani malować przyszłości-poczekam na inne możliwości wtedy odpowiem
p.s.Demi myślisz,że moc nieśmiertolności jest fajna?są starzy ludzie,że modlą się o śmierć,bo życie ich męczy.
bardziej mi się podoba moc Hiro-to taki Sai Baba-tylko Sai nie ratował ludzi wg.komiksu tylko swoich rodaków budując wielki szpital w Indiach dla biednych.I myslę,że działał wg.komiksu którego nikt nie narysował:)
Mnie najbardziej spodobała się moc którą miał Doyle... a szczególnie gdy używał jej na Claire... :p
Na pewno najlepsza jest moc Peter'a, bo może mieć wszystkie moce, które pozna, a na dodatek - przejąć je niepostrzeżenie.
Gdybym jednak miała wybrać jedną jedyną moc to chyba wybrałabym Hiro albo Claire.
Hiro może zobaczyć np. koncert Nirvany na żywo albo zobaczyć jak tworzył dzieła Leonardo da Vinci. Może też odwiedzić przyszłość. Teleportuje się i zatrzymuje czas. To chyba najlepszy dar ze wszystkich możliwych (oczywiście oprócz daru Peter'a).
Raczej nie sądzę.. Wolę znaleźć się gdzie chcę i kiedy chcę niż móc podsłuchać myśli wrogo np. wrogo nastawionych do mnie ludzi. Ludzkość lubi wiedzieć, co myślą inni, ale ja wolę się nie denerwować często nieprzychylnymi opiniami albo mrocznymi sekretami innych.
tak Matt ma wspaniała moc, może rozkazywać ludziom, robić co chce, Hiro podróżuje w czasie, może cofać się i naprawiać swoje błędy, zatrzymuje czas, Claire się regeneruje ale nie czuje bólu, hmmm trudny wybór, jakbym miała wybierać to była by to moc Hira