Witam!

Niedawno skończyłam sezon 2 i nie jestem przekonana, czy zabierać się za pozostałe dwa. Po pierwsze, słyszałam, że zakończenie 4 sezonu nie jest zakończeniem. Czy rzeczywiście fabuła jest urwana w takim momencie, że pozostawia to po sobie jedynie rozczarowanie? Nie mam nic przeciwko nierozwiązanym wątkom, pod pewnym warunkiem i tu dochodzimy do punktu drugiego. Otóż, jedynie trzy postacie z tego serialu budzą moją sympatię - w kolejności: Matt, Hiro i Noah. Nienawidzę natomiast Petera i Sylara. Dlatego chciałabym wiedzieć, czy moje ulubione postacie przewijają się w fabule w interesujący sposób, czy też są pominięte (jak to się z Mattem często dzieje). Tak samo, czy Peter i Sylar nie pojawiają się zbyt nachalnie, jeszcze bardziej overpower. Jeżeli 4 sezon urywa się pozostawiając ich kwestie nierozwiązane (szczególnie Matta), to również byłabym wdzięczna za informacje.

Słowem, czy biorąc pod uwagę powyższe kwestie, powinnam brać się za ciąg dalszy Heroesów? Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi, ale bez zbyt wielki spoilerów ;)